Zdjęcie udało mi się zrobić kiedy mama piskląt była na łowach :) Maluchy rosną jak na drożdżach. Za tydzień też zrobię zdjęcie i wrzucę, żebyście mogli zobaczyć jak szybko rosną. Od razu mówię że ptaki nie są udomowione, żyją dziko ,ale już przyzwyczaiły się do mojej obecności i nie uciekają kiedy otwieram okno (mam loggię - zamknięty balkon).
Pozdrawiam gorąco :) / Vanessa ♫
są urocze <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńczekam za tydzień na zdjęcie! :)